Jak podaje kalendarz wiosna przypada 21 marca. Astronomiczna przyszła już dzisiaj ̶ 20 marca. W przyrodzie przyjście wiosny uzależnione jest od warunków klimatycznych. W tym roku, ze względu na łagodną zimę pierwsze oznaki wiosny obserwowaliśmy już wcześniej.
Wysokie temperatury w lutym i w marcu spowodowały, że przyroda budziła się do życia. Na drzewach i krzewach pojawiły się zielone pąki. W ogródkach przydomowych zakwitły żonkile, krokusy i przebiśniegi a w lasach zaczynają już kwitnąć pierwsze geofity wiosenne. Ptaki wyczuwając dobrą aurę wracają do nas z ciepłych krajów. Obserwujemy już klucze żurawi, gęsi i pojedyncze bociany. Słychać już pierwsze ptasie koncerty. Słońce świeci coraz bardziej, a budząca się przyroda nastraja nas optymistycznie.
Można powiedzieć, że przyroda budzi się z zimowego letargu, wstępuje w nią nowe życie, które także nas ludzi wprawia w dobry nastrój i pobudza do działania i wszelkiej aktywności. Znane jest powiedzenie „Aby do wiosny”, gdyż wiosna kojarzy nam się z początkiem czegoś nowego i lepszego. Przy okazji przypominamy wiersz Jana Brzechwy, który każdy pewnie zna z dzieciństwa.
Jan Brzechwa „Przyjście wiosny”
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro: „Przyjedzie pewnie furą”.
Jeż się najeżył srodze: „Raczej na hulajnodze”.
Wąż syknął: „Ja nie wierzę. Przyjedzie na rowerze”.
Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym. Przyleci samolotem”.
„Skąd znowu ̶ rzekła sroka ̶ Ja jej nie spuszczam z oka
I w zeszłym roku, w maju, Widziałam ją w tramwaju”.
„Nie prawda! Wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!”
„A ja wam to dowiodę, że właśnie samochodem”
„Nie prawda, bo w karecie! ” „W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko, przypłynie własną łódką”.
A wiosna przyszła pieszo ̶ już kwiaty z nią się śpieszą,
Już trawy przed nią rosną, i szumią „Witaj wiosno! ”.
tekst: M. Starnowski
